Szkocja czyli na h-Alba

Co łączy Harrego Pottera, Braveheart i Game of Thrones? Wszystkie 3 były częściowo kręcone właśnie w Szkocji!

Mimo, że pogoda nie rozpieszcza, bo przez większość czasu jest wietrznie, mgliście, a jeśli nie pada to znaczy, że zaraz będzie, to i tak widoki i ludzie rekompensują niedogodności.

Polecam odwiedzić Szkocję końcem maja lub w czerwcu. Wszystko wtedy kwitnie i jest naprawdę cudownie, ale mówiono nam, że zimą i jesienią również jest pięknie (czyli poza sezonem. Ma to swoje plusy – jest taniej 😉 )

Spodziewaliśmy się typowej „szkockiej pogody” czyli deszcz na przemian z odrobiną słońca, mgłą i zimnym wiatrem. Byliśmy bardzo miło zaskoczeni, bo deszczu ANI RAZ przez 2 tygodnie nie było! Pogoda nas rozpieszcza 🙂

Naszą wypadową miejscowością było Perth znajdujące się godzinę drogi na północ od Edynburga. Małe i sympatyczne miasto, w którym pracuje bardzo wielu Polaków.

Co warto tu zobaczyć?

  • na pewno Kinnoul Hill, gdzie zobaczymy klify oraz rozciąga się piękny widok:
  • part South Inch
  • Salutation Hotel – najstarszy hotel w Szkocji
  • Scoon Palace
  • cmentarz gdzie pochowani są polscy żołnierze

 

Oprócz tego odwiedziliśmy również:

  • Loch Ness (Fort Augustus)
  • Isle of Skye
  • Fort William
  • Newcastle
  • Edynburg

Ale o szczegółach tych miejsc w kolejnych wpisach.

 

 

[ssba]